poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Rozdział 14

Zanim dotarłam do domu, było już południe. Jak ten czas leci... Wbiegłam szybko do środka.
- Julka co...? - Usłyszałam krzyk Maćka, ale to zignorowałam. Moim jedynym celem był pokój.
Padłam na łóżko zalewając się łzami. Dlaczego tak mnie potraktował? Zachował się jak dupek. Nie znałam go od tej strony. No tak, może mieć każdą. Po co ma tracić czas na kogoś takiego jak ja?
- Co on ci zrobił?! - Do pokoju wparował zdenerwowany Maciek.
- Nic. - Odwróciłam się do niego plecami. Był ostatnią osobą z którą chciałabym o tym rozmawiać.
- Czyli mam rozumieć, że obieraliście cebulę? - zapytał, siadając na brzegu łóżka. - No już mała, możesz mi powiedzieć.
- Upokorzył mnie. Zachowuje się jak zadufany w sobie pajac. - Wydukałam dławiąc łzy.
- W jaki sposób cię upokorzył?
Podniosłam się na łokciach. Muszę być silna. Wzięłam wdech na uspokojenie i powiedziałam:
- Poprosił mnie, żebym się w nim nie zakochała. - po chwili namysłu dodałam: - oczywiście nie miałam zamiaru.
Reakcja mojego przyjaciela bardzo mnie zaskoczyła. Wstał, wpatrując się w podłogę. Wyglądał jakby bił się z myślami. Po chwili posłał mi przepraszające spojrzenie i powiedział:
- Nie bądź dla niego zbyt surowa. - Po czym opuścił pokój.
Nie miałam siły wypytywać go o co chodzi. I tak by mi nie powiedział. W tym celu potrzebowałam kogoś, kto lubi dużo gadać. Łucja była do tego idealna.

Spotkałyśmy się dopiero następnego dnia. Musiałam trochę ochłonąć.
- Sul, sul! - Udarłam się, wchodząc do ich domu. Przyzwyczaiłam się już, że wszyscy w Legnicy tak się zachowują.
- Witaj siostrzyczko - Dała mi buziaka w polik na powitanie i poszłyśmy do jej pokoju.
- O czym chciałaś porozmawiać?
- Mati jest w domu? To poważna sprawa.
- Nie. Jest u Jaśka.
Na dźwięk tego imienia serce podskoczyło mi do gardła.
- Jesteś jakaś blada, co się stało?
- Nic.
- Okej, więc o co chodzi?
- Dlaczego Jaś... - zawahałam się. Może nie powinnam? okej. Zaczęłam, muszę skończyć. - Dlaczego on nie ma dziewczyny?
Popatrzyła na mnie spode łba.
- Powiedziałam coś nie tak?
- To długa historia... - Nagle złagodniała. Usiadła na łóżku i poklepała miejsce obok siebie. Posłusznie je zajęłam.
- Mamy czas.
- Rozumiem, że zastanawia cię dlaczego ktoś taki jest singlem - zaczęła. Zapowiadało się na długie kazanie... - Niewiele osób o tym wie ale... od dwóch lat nikomu nie zaufał. Prawdopodobnie w nikim się też nie zakochał. Unika bliższego stosunku z dziewczynami.
- Dlaczego?
- Angelika. Była jego pierwszą dziewczyną. On... bardzo jej ufał. Był w niej zakochany na zabój. Ale ona zrobiła coś okropnego... Zdradziła go. Z jego najlepszym kumplem. Bardzo to przeżył. Czasami wydaje mi się, że sam boi się do kogoś zbliżyć.
- Oh... - Wyrwało mi się. To wiele wyjaśnia...
- Co jest?
- Muszę z nim szybko porozmawiać! - Krzyknęłam, zrywając się z miejsca.
- Poczekaj, poczekaj. Najpierw MI powiesz co się stało.
- Ughh... - Nie miałam ochoty o tym rozmawiać, ale mus to mus. - Janek poprosił mnie żebym się w nim nie zakochała. Nie wiedziałam o co mu chodzi, ale zachowałam się wobec niego chamsko.
- Miałaś do tego prawo. Na pewno zrozumie.
- Zrozumie co? - Zapytał Mati wchodząc do pokoju.
- Podsłuchiwałeś! - Wydarła się na niego Łucja, rzucając poduszką.
- Nie podsłuchiwałem. Dopiero wróciłem.
- Jak się czuje Jaś? - zapytałam mimo woli. Zrobiło mi się go bardzo żal.
- Jest przygnębiony. Wiesz o co mu chodzi.
- Tak. I muszę to naprawić... - Mruknęłam wybiegając z pokoju. Pospiesznie opuściłam mieszkanie, jednak na schodach wpadłam w kogoś. Ostatecznie wylądowałam w ramionach...Jasia.


~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*
Sul,sul mordki! <3
Tak, tak wiem, dziadowy rozdział...
Jakoś tak go pisałam, bo obiecałam że dzisiaj wrzucę, ale nw czy wam się spodoba...
Piszcie opinie w komentarzach! Każdy komentarz to banan na mojej twarzy =D
Wbijać mi tu na aska: trololololo <3
I wg dzięki za czytanie <3

















4 komentarze:

  1. Rozdział jest świetny =D
    I teraz już wiemy czemu Jasiok taki nieufny. Mam nadzieję, że pogada z dziewczyną i jakoś się dogadają.

    Pozdrawiam mordko <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny jak każdyy <33

    OdpowiedzUsuń